poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Konkurs

KONKURS 

Tak jak obiecałem powracam z konkursem Wielkanocnym!

Posiadam do oddania w dobre ręce książkę "Shaq: Bez Cenzury"





By zdobyć powyższą książkę wystarczy napisać w komentarzu pod tym tekstem najlepsze wspomnienie związane z Shaquillem. Nie ma znaczenia czy będzie to związane z jego karierą, czy też życiem pozaboiskowym.

Autora najlepszego komentarza wyróżnię na swoim fan page'u i skontaktuję się za pośrednictwem emaila. 

Proszę o logowanie się za pomocą swoich imiennych kont Google, by uniknąć późniejszego zamieszania.

Komentarze anonimowe nie będą brane pod uwagę. 

Na Wasze wspomnienia czekam do środy do godziny 24. W czwartek po południu ogłoszę zwycięzcę i skontaktuję się z nim drogą mailową. 

Bądźcie kreatywni!

Powodzenia!

5 komentarzy:

  1. Moim najlepszym wspomnieniem( a właściwie kilkoma) związanym z Shaqiem jest to jak na początku kariery przewracał kosze np. W swoim rookie season bodaj też w meczu z Phoenix. Jaka to była siła! To były zajebiste czasy i najlepsze w tym wszystkim były miny sędziów. Totalne zdziwienie i poniekąd zrezygnowanie. Super to były czasy i szkoda, że nie wrócą

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja najlepiej wspominam moment, gdy Kobe przyjezdża na drugi trening, zmęczony wchodzi do szatni i zastaje tam Shaqa jedzącego pizze. Nie potrafie wyobrazić sobie frustracji Bryanta, gdy on wkłada tak wielką pracę by podnieść swoje umiejętności( wszyscy już słyszeli o jego etyce pracy), a O'Neal nie trenuje tak ostro, a to on otrzymuje tytułu MVP finałów NBA.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja najlepiej wspominam występ Shaqa w WWE i siłowanie się z gigantem.Niezapomniany oczywiście był wsad bo którym Shaq urwał obręcz i posypało się na niego szkło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomijając wszystkie dokonania sportowe O'Neala (a miał ich mnóstwo, w swoich czasach nie było gracza, który tak zdominował pole trzech sekund), najbardziej w pamięci utkwiła mi scena z NBA All-Star Game 2007. Taneczna walka z młodymi LeBronem i Howardem. Miałem przyjemność oglądać to wydarzenie na żywo przed telewizorem i jeszcze nigdy, żadna scena z parkietów NBA nie rozbawiła mnie tak, jak wygłupy Shaqa. Poza tym, chciałbym jeszcze wspomnieć o akcji z meczu gwiazd, rozgrywanego dwa lata później. Howard chciał pokazać jaki to z niego cwaniak i zaczął bawić się w trash-talk z Shaquillem. 37-latek błyskawicznie zamknął usta Dwighta, posyłając podanie pomiędzy jego nogami do Chrisa Paula, który błyskawicznie zwrócił piłkę do Supermana. Shaq dwójkową akcję skończył efektownym wsadem. Zbliżenie na twarz Howarda po tym zagraniu- bezcenne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Najlepsze wspomnienie - Shaq zainwestował w myjnie samoobsługowe i trzymał w domu 250 tysięcy dolarów w ćwierćdolarówkach,
    a potem on (albo jego agent - nie pamiętam dokładnie) zadzwonił do banku, że ma 250 000$ w ćwierćdolarówkach i zabrakło im maszyn do liczenia. Po prostu Shaq.

    OdpowiedzUsuń