czwartek, 16 kwietnia 2015

Odpowiedzi na 31 palących pytań po zakończeniu sezonu

Nim się obejrzeliśmy sezon regularny dobiegł końca. Walka o pozycje premiujące dalszą grę była zacięta do ostatniego spotkania w obydwu konferencjach. Zatem czuję się zobligowany do odpowiedzi na 31 pytań, które postawiłem sobie na początku sezonu. 

Zaczynamy:

# 76ers - Czy zobaczymy w tym sezonie Joela Embiida na parkiecie?

Niestety włodarze Sixers nie wystawili do gry niedoszły numer 1 w tegorocznym drafcie. Skryli go pod płachtą, pod którą nie dało się grać w kosza, ale zasięg wi-fi dochodził wręcz idealny. JoJo trollował wszystkich i wszystko co korzystało z Twittera. Jednak od czasu do czasu dawał pokaz swoich umiejętności w rozgrzewkach przedmeczowych wygłodniałym kibicom z miasta braterskiej miłości.

Jak dla mnie on nie wygląda na kontuzjowanego Panie Hinkie...



# Blazers - Czy potrafią nas bardziej zaskoczyć niż w poprzednim roku?

Wszystko szło zgodnie z planem ekipy z Portland. Dokonali wzmocnień w czasie okienka transferowego, i pomimo fatalnej dyspozycji Nicoalasa Batuma, gry z kontuzją LaMarcusa Aldridge'a i wojnie Robina Lopeza z maskotkami wydawali się gotowi na to co ich czeka w play-offs. Jednak kontuzja Wesley'a Matthewsa otworzyła portal czasoprzestrzenny i przywołał klątwę Brandona Roya oraz Grega Odena. Matthews wyleciał na cały sezon. Aldridge gra z kontuzją kciuka, Batum doznał kontuzji kolana, Chris Kaman pleców. Obydwaj mogą nie zagrać przeciwko Memphis w pierwszym meczu PO. Dodatkowo problem z kostką ma CJ McCollum, a z ręką Dorell Wright. Pozyskany Arron Afflalo miał być tajną bronią a z powodu kontuzji barku nie zagra co najmniej do końca kwietnia. Przy takim szpitalu, nie daję większych szans na wyjście poza pierwszą rundę, a wszystko szło tak dobrze. 

# Bucks - Jak dobry okaże się Jabari Parker?

To pytanie automatycznie przechodzi na sezon następny. Przez kontuzję zerwania ACL w lewym kolanie, drugi wybór w tegorocznym drafcie rozegrał tylko 25 spotkań, i widać było, że niespiesznie wchodzi w środowisko NBA. 12.3 punktów, 5.5 zbiórek, 1.7 asysta i 1.2 przechwyt dobrze rokują na przyszłość. Jego bezpośredni rywal do nagrody dla najlepszego debiutanta - Andrew Wiggins - również powoli wchodził w sezon, by gdzieś w połowie eksplodować talentem. Parker niestety nie dostąpił takiego luksusu. Mam nadzieję, ze Jabari przepracuje sumiennie lato i da ekipie z Wisconsin potrzebne wsparcie.  

# Bulls - Czy Derick Rose będzie zdrowy?

W półrocznym podsumowaniu pisałem, że wszystko jest ok i były MVP finałów pozbywał się rdzy i swoim tempem wchodził w sezon. Kilka dni później odezwała się stara kontuzja i Rose ponownie musiał poddać się operacji, z której powrócił na parkiety znacznie szybciej niż po poprzedniej. 8 kwietnia zameldował się na parkiecie i w pozostałych 5 meczach sezonu notował średnio 11.6 punktów, 3.4 zbiórki, 4 asysty i 1 przechwyt. Miejmy nadzieję, na to, że pozostanie zdrowy na czas rozgrywek posezonowych. Tyle traumy spowodowanej kontuzjami nie życzę nikomu. 

# Cavaliers - Czy będzie to powtórka z tego co spotkało Miami w 2011?

Rozbrykała się maszyna ze stanu Ohio. Dokonano potrzebnych wzmocnień i wszystko poszło jak trzeba. O ile mnie pamięć nie myli to samo było w Miami w 2011 roku, jednak z tą różnicą, że tam nie dokonywano żadnych zmian personalnych w czasie sezonu, gdyż potrzebowali tylko czasu. Teraz ten zespół tworzony pod i dla LeBrona Jamesa jest głównym kandydatem do wygrania Wschodu. Czy brak obycia w PO Irvinga oraz Love'a nie przekreśli ich szans na finał? Czy LBJ ma jeszcze w sobie tyle paliwa by po raz kolejny zawieźć zespół na swoich barkach po najwyższe cele? Tego dowiemy się niebawem, ale moim zdaniem w konfrontacji z zespołem, który wygra Zachód nie mają dużych szans.

# Celtics - Czy Rajon Rondo opuści zespół przed zamknięciem okienka transferowego?

Już w grudniu podziękowano mu za współpracę i w ramach "odprawy" oddano go do Dallas za słoik ogórków. Miły gest mówiący "dzięki za wszystko ale idź już". Od tego czasu drużyna z Teksasu zanotowała mały regres, a Boston usiadł sobie wygodnie na 7 pozycji na Wschodzie. Jak widać Bean City nie tęskni za ostatnim zawodnikiem, który przypominał im o drużynie w której w skład wchodzili Kevin Garnett, Paul Pierce, Ray Allen oraz właśnie RR. Wielka przyszłość czeka Celtów i mam nadzieję, ze odbudują swoją potęgę.

# Clippers  - Czy w końcu uda się im ugrać coś więcej w play-off's?

Pytanie zadane nad wyrost, które miał zweryfikować sezon zasadniczy. Pomimo problemów kadrowych i zerowej aktywności w czasie pozyskiwania nowych graczy, jakimś cudem mając na ławce takie tuzy jak Glen "Baby" Davis oraz Hedo "jeszcze gram w NBA" Turkoglu zajęli 3 miejsce na Zachodzie i przyjdzie się im zmierzyć z obrońcami tytułu San Antonio Spurs, którzy na kilka dni przed końcem sezonu wrzucili wyższy bieg i do czasu dzisiejszej porażki z Pelicans wygrali 11 meczy z rzędu. Powodzenia Clippers, będzie wam potrzebne...


# Grizzleis - Czy uda się im zatrzymać Marca Gasola?

Dr. Marc był na początku sezonu kandydatem do MVP, jednak z czasem spuścił z tonu i dostosował swój rytm do reszty kolegów z miasta Elvisa. Nie było żadnych przesłanek oby miał jakikolwiek zamiar opuścić Memphis, jednak im bliżej końca sezonu, tym więcej plotek wychodzi na światło dzienne. Pod rozwagę ma iść podobno kandydatura San Antonio Spurs jako nowego pracodawcy, jeżeli Miśkom nie pójdzie za dobrze i tym razem. Czekamy co przyniesie los.

# Hawks - Czy drużyna z Atlanty utrzyma koronę "najnudniejszej" drużyny w lidze, a i tak dostaną się do PO?

Powiedzenie "nikt nie lubi Atlanty Hawks" nie jest już aktualne i na tym zakończę temat najlepszej drużyny na Wschodzie w tym sezonie. 

# Heat - Czy poradzą sobie bez Jamesa?

Otarli się o PO, jednak zabrakło kilku meczy. Choroba Chrisa Bosha nie pomogła utrzeć nosa "uciekinierowi". Jednak ich przyszłość maluje się w kolorowych barwach. Hasan Whiteside trzyma gruby pędzel, a Goran Dragic płótno. Wade wykończy to po swojemu, a Bosh powiesi na ścianie. Pat na 100% ma jeszcze jakiegoś artystę w rękawie, który będzie mógł im pomóc. 

# Hornets - Czy ponownie wejdą do PO?

Nie weszli. Koniec pieśni. Powrót do kultowej nazwy i nowego logo nie powstrzymało klątwy Bobcats przed uderzeniem. Pomyłka ze sprowadzeniem Stephensona wywołała chaos i niesmak. Kontuzje dokończyły dzieła, ale fatum wisi dalej. Egzorcysta anyone?


# Jazz - Czy Derrick Favors udowodni w końcu na co go stać? 

Dobrze się dzieje w obozie "Kokainowych Kowbojów" z Salt Lake City. Pozbyli się toksycznego Turka i od ASW zanotowali piękny bilans i usadowili się na pierwszym miejscu wśród defensyw ligi. Wszystko za sprawą duetu Gobert-Favors, którzy są znakomici w tym co robią. Już nie mogę się doczekać by zobaczyć ich w nowym sezonie. Dobra robota panie Snyder, dobra robota...

# Kings - Czy DeMarcus Cousins poprzestanie na 5 faulach technicznych? 

A twój szczęśliwy numerek to: 14. Aż 14 daszków nazbierał mój ulubiony center w lidze. Do póki Mike Malone trzymał nad nim piecze wszystko było ok. Później jednak Ty Corbin robił wszystko dokładnie na odwrót. Mam nadzieję, że Karlowi jeszcze starczy sił na uspokojenie krnąbrnej natury DeMarcusa. Jestem też ciekaw ile wytrzyma z ekscentrycznymi pomysłami (fanfary) laureata nagrody Jamesa Dolana - Viveka Ranadive. Właściciel Kings pokonał o wzrost Nika Stauskasa Billy'ego Kinga z Brooklynu. Jeszcze raz oklaski!   

# Knicks - Czy triangle offense przyjmie się w NY?

Nie wiem co napisać więc wklejam to:


# Lakers - Czy wygrają przynajmniej 20 meczy w sezonie? 

Udała się im ta arcytrudna sztuka. Co prawda tylko o 1 zwycięstwo, ale zawsze. Fani do ostatnich chwil obgryzali paznokcie ze stresu. Ale udało się Jeziorowcom znaleźć w gronie 5 najgorszych drużyn w lidze. Te 21 zwycięstw dało im 4 miejsce od końca i szansę na wysoki pick w nadchodzącym drafcie. Kobe się cieszy, ale jak Tim Duncan wygra szósty pierścień w tym roku, to Czarna Mamba pozostanie jeszcze w LAL przez 5 lat. 

# Magic - Czy czeka ich podobna przyszłość jak Thunder? (zważywszy na przebudowę poprzez draft?)

Jak na razie zrobili to co Oklahoma powinna zrobić już dawno: zwolnili trenera. Teraz do tej młodej i utalentowanej ekipy trzeba wprowadzić kogoś z wizją, kto zmotywuje ich do dalszego rozwoju. Elfrid Payton naprawdę mnie zaskoczył w tym sezonie. Podobnie jak drugoroczniak Victor Oladipo. Jednak o nich więcej będzie w cyklu "co z nich wyrośnie" 

# Mavericks - Czy Mark Cuban zwolnił ludzi od najlepszych spotów promujących klub na YT?

Teraz nie w głowie im zabawa przed kamerami. Czas na przykręcenie śruby w PO, gdyż sezon zasadniczy w wykonaniu Rumaków z Teksasu odbiegał od ideału. Rick Carlisle to bystry facet, jednak nie wydaje mi się, że wejdą w tryb niszczenia jak Spurs. Po sezonie wielu zawodników będzie mieć otwarte drzwi i nadchodzące mecze mogą okazać się kluczowe, by za progiem znaleźli tłuste, nowe kontrakty. Ty też Amar'e.

# Nets - Czy Brook Lopez zagra przynajmniej 3/4 sezonu?

72 mecze w tym sezonie dają nadzieję, że w końcu uporał się z demonem kontuzji. Będzie bardzo potrzebny w starciu z Atlantą, ale odpukuję w niemalowane słowa o jego zdrowiu. Darka Różę również pochwaliłem i wiemy co się stało. Dlatego Brook uważaj na siebie i uciekaj z tego Brooklynu jak najdalej po tym sezonie. Olej te przeszło 16 mln dolarów (ha ha ha) i szukaj nowego pracodawcy.

# Nuggets - Czy JaVale McGee będzie ponownie gwiazdą Shaqtin' A Foll?

Tragic Bronson nie jest już zawodnikiem drużyny z Kolorado. W sumie to nie jest zawodnikiem żadnej drużyny. Jednak jego duch pozostał. Zwłaszcza w gabinetach włodarzy klubu. Bo o ile zwolnienie Briana Shaw można przyrównać do próby efektownego wsadu sympatycznego centra, tak resztę ich ruchów kadrowych do efektu do jakiego nas przyzwyczaił podczas takich prób. Nie wiem jaka przyszłość czeka Bryłki, ale nie przejmuje się tym za bardzo, bo właściciele chyba sami tego nie wiedzą.


# Pacers - Czy Indiana "zatankuje" ten sezon?

Dzielnie walczyli o PO, jednak musieli uznać wyższość Nets oraz Celtics. Przestaliście się śmiać? To już wracamy do tematu. Poza powrotem do gry Paula George'a nie wiem co mogę napisać o tym sezonie? Mieli szansę na przebudowę, ale z niej nie skorzystali. Nie tankowali i nie wymienili zawodników. Larry ma z pewnością plan, ale skład nie staje się młodszy, a ich największa gwiazda powróciła po okropnej kontuzji. Będzie nad czym myśleć w lato...

# Pelicans - Czy Anthony Davis będzie MVP w tym sezonie?

Stephen Curry zabiera statuetkę do domu, jednak Davis powinien być z siebie zadowolony, bo wprowadził Pelikany do PO. Szans z Warriors nie mają za wielkich, jednak doświadczenie jakie zbiorą będzie procentować na przyszłość. A może pokuszą się o niespodziankę? Teraz wszyscy tam są zdrowi i kto wie, może jeszcze "brewka nie pyknąć" tym, którzy myślą, że Wojownicy zrobią z nimi 4-0.

# Pistons - Czy Stan "Ron Jeremy" Van Gundy straci głos krzycząc na J-Smoova i Jenningsa?

Do pierwszego stracił cierpliwość i zamiast krzyczeć, pomachał mu na do widzenia. Będą się co prawda widzieć przez kilka lat, kiedy to Smith będzie przychodził po pensję, ale to mała cena. Drugi ze strachu z miejsca zaczął grać lepiej, jednak kontuzja szybko pozbawiała go reszt sezonu. Będzie to bardzo ciekawe lato w Mo-Town. 

# Raptors - Czy utrzymają formę sprzed roku?

Nie obyło się bez małej czkawki, ale bilans względem zeszłego roku poprawiony o 1 zwycięstwo. I żeby było śmieszniej też 1 zwycięstwa zabrakło do magicznej liczby 50 wygranych w sezonie. Sukcesów w PO nie wróżę. I mam nadzieję, że zmienią trochę to nowe logo, bo wygląda jak żywcem pożyczone od Nets.

# Rockets - Czy Kevin McHale straci pracę po tym sezonie?

Prolongata na 3 kolejne lata już podpisana. 2 miejsce na Zachodzie wywalczone bez ciągłej obecności Dwighta Howarda w składzie. Moim zdaniem James Harden uratował posadę legendy Celtics, ale głośno o tym nikt nie mów. Zobaczymy co będzie w play-off. Jak się nie uda to Daryl Morey ściągnie w lato kogo trzeba...


# Spurs - Czy obronią tytuł? 

Życzę im finału z Cavs i powtórki sprzed roku. 

# Suns - Czy utrzymają hype z poprzednich rozgrywek?

Nie udało się. To co zachwycało w poprzednim sezonie w tym zaczynało irytować i przeszkadzać. Szkoleniowiec Hornacek miał 3 głową hydrę, którą zarząd zamienił mu w jednego Ericka Bledsoe i Brandona "nie wiem czy tu zostanę" Knighta. Szykuje się kolejna przebudowa i kibice Słońc muszą uzbroić się w cierpliwość, a do tego czasu bracia Morris, będą uprzyjemniać czytanie gazet sowimi wyczynami w kronikach policyjnych.   

# Thunder - Czy w końcu przejrzą na oczy i oddadzą Westbrooka?

Nie przejrzeli i jeszcze wybudowali mu pomnik. Ale będąc poważnym: gdyby nie jego gra, Thunder nie walczyliby do ostatniej kropli krwi o 8 miejsce na Zachodzie. Kiedy wydawało się, że nareszcie zrozumiał pojęcie gry zespołowej i bycia liderem, do głosu doszła jego gorąca głowa i wszystko się posypało. Koledzy stali rozstawieni po kątach i czekali na podanie, jednak te przychodziły w sytuacjach już nie do przejścia dla Russella. Ilość asyst jest równa skupieniu obrony na Westbrooku. Skuteczność w niektórych meczach nie będę nawet poruszał. Durant na to wszystko patrzył z boku i ciekawe co mu przyszło do głowy? Zastanowimy się latem...

# Timberwolves - Jak będzie to wszystko funkcjonować?

Najgorszy wynik w lidze i szansa na kolejny wysoki wybór w drafcie. Wiggins oraz LaVine będą się dalej rozwijać. Rubio im podawać, a Garnett trzymać ich za pysk w szatni. Będzie ciekawie.

# Warriors - Co w dobrze prosperującym zespole jest w stanie ulepszyć Steve Kerr?

Jak widać wszystko. Od ataku po obronę. Chemię i atmosferę. Teraz czeka go najtrudniejszy sprawdzian jak do tej pory. Ile ze swojego doświadczenia w rozgrywkach posezonowych zdążył przekazać swoim podopiecznym? Już niedługo się przekonamy.

# Wizards - Czy Marcin Gortat utrzyma poziom gry po podpisaniu dużego kontraktu?

Statystyki odrobinę gorsze jednak wstydu nie przyniósł. Wizards to dziwna organizacja. Wykręcili najlepszy bilans o kilkunastu lat w historii klubu, a i tak jest źle. Zmiana trenera za którą obstawałem może pomóc, ale już sam nie jestem pewien. Niech Marcin dalej gra swoje i nie ogląda się na innych. Byle tylko więcej nie robiono jego figurek.


# Seattle SuperSonics - czy NBA wróci do tego miasta?

Bucks oraz Hawks zostają gdzie są. Planów dotyczących rozszerzenia ligi jak na razie brak. Trzeba być cierpliwym i czekać. Ponaddźwiękowcy w końcu powrócą.

W następnym wpisie omówienie każdej pary rywalizującej w I rundzie PO.

4 komentarze:

  1. Fajny blog Przemek! Z lenistwa dopiero teraz zajrzałem. Życzę powodzonka i wielu nowych czytających. Pozdro.

    LBS ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Co myśli KD? "jszcze kilka miesięcy i po treningu bede mógł iść na kolację do mojej ulubionej knajpy w DC" :-D:-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na jego miejscu najpierw bym pozwał sztab medyczny Thunder, za to, że nie potrafią się ludźmi opiekować. Następnie modliłbym się o wyzdrowienie i powrót do formy przed następnym sezonem. Później martwiłbym się kogo posadzą za Brooksa. Jest kilka fajnych i ciekawych nazwisk, ale jak czytam doniesienia w stylu Ty Corbin to głowa mnie zaczyna boleć. Po tym wszystkim robiłbym dobrą minę do złej gry, bo nie szczypmy się - na chwilę obecną to Westbrook jest na fali. Grałbym w tym nowym systemie przez sezon, a następnie zobaczył jak to się potoczy. Jest kilka ekip z wolnym salary, które chętnie go przygarną, ale na moje oko zostanie w Oklahomie, gdzie będzie się męczył z Russellem jeszcze długi czas. Rozdzielenie tej dwójki to jest idealne wyjście dla obydwu panów.

      Usuń