Dzisiejszej nocy podczas meczu Knicks-Miami w mekce Nowojorskiej koszykówki - legendarnej hali Medison Square Garden doszło do ewidentnego i zamierzonego w skutkach zamachu na praworządnego, spełniającego swój miejski obowiązek, dumnego Nowojorczyka - Carmelo "Melo" Anthonego.
Otóż w czasie 2 kwarty arbitrzy podyktowali wyrzut z autu dla zespołu z NY. Wykonawcą miał być nie kto inny jak bohater Nowojorskiej publiczności - Melo. W jego pewne ręce zostało powierzony ten stały element gry. Kiedy miało dojść do wyprowadzenia piłki z linij bocznej nastąpił bezczelny zamach na gwiazdę Knickerbockers. Wężem w sędziowskiej koszulce okazał się Ken Mauer, który z premedytacją ogłuszył Anthonego za pomocą gwizdka.
Poniższej zapis z nagrań CIA:
Dodatkowo jak można zauważyć po wykonanej akcji, na skutek słusznych, wcześniejszych pretensji Anthony dostał przewinienie techniczne.
Rywalem Knicks tego wieczoru byli Miami Heat, których prezydentem jest Pat "Brylantynowy" Riley. Z lat 90 znana jest rywalizacja na linii obydwu zespołów. Czy Riley był zamieszany w ów spisek? Od naszych wspólników zza oceanu z agencji wywiadowczej "Infiltracja" pod wezwaniem Antoniego Macierewicza otrzymaliśmy to zdjęcie:
Podobieństwa nie da się ukryć. Przypadek? nie sądzę...
Jak się pewnie domyślacie Knicks przegrali wyrównany mecz 86-79.
Również podczas wczorajszego spotkania pomiędzy Nest a Bulls doszło do niezwykłego zdarzenia. Otóż rozgrywający już 20 sezon Kevin Garnett próbował ugryźć w rękę centra Byków - Joakima Noah.
Czy to może być potwierdzenie plotki odnośnie głodówki graczy z Brooklynu? Według niejasnych źródeł właściciel drużyny Michaił "Car" Prochorow ograniczył środki na wyżywienie dla graczy, by zaoszczędzić i tak już nadszarpnięty budżet zespołu.
Zagłodzeni gracze Nest polegli w starciu z najedzonymi Chicagowską pizzą Bulls 102-84.
Dzisiejszy wpis sponsorowały: humor, dowcip i smutek.
hehe, mógłbyś układać teksty dla Shaq w jego Shaqtin Fool :D thx
OdpowiedzUsuńGdyby miał wolny etat, to z wielką chęcią ;)
Usuń